Jest zupełnie inaczej

Można by postawić pytanie, ile osób jest na tyle odważnych by zdecydować się na przyjęcie obcych dzieci pod własny dach i podjąć się ich wychowania? Zapewne w obliczu takiej propozycji niejedna osoba odwróciłaby wzrok i zaczęła się wykręcać. Choć mało jest ludzi gotowych na takie poświęcenie, to chętnych do ich oceniania nie brakuje.

Zupełnie niezrozumiałe jest to, że pojawiają się czasem głosy oskarżające rodziców zastępczych o to, że głównym motywem ich decyzji były kwestie finansowe. W opinii wielu na założenie rodziny zastępczej decydują się osoby, którym brakuje gotówki. Rzeczywistość jest jednak zupełnie inna. Opiekunowie zastępczy to raczej bohaterowie, którzy starają się zapewnić dzieciom godne warunki dorastania i rozwoju – o takich warunkach z pewnością nie ma mowy w jakimkolwiek domu dziecka. Nie zważają na to, że może trafić się im jakieś dziecko z rodziny patologicznej, które sprawiać będzie problemy wychowawcze. Również w kwestii finansowej nie jest wcale tak wspaniale, jak może się wydawać. Każdy, kto ma dziecko wie dokładnie, ile kosztuje w dzisiejszych czasach zakup ubrań czy pomocy dydaktycznych. Czy aby na pewno pieniądze, które dostaje się od państwa są do tego celu wystarczające?