Kochać zwierzęta

Zawsze kochała zwierzęta. Miała ich sporo – jej rodzice wiedzieli, że opieka nad zwierzakami sprawia jej przyjemność, że radzi sobie z tym i widać, że była w tym wszystkim nad wyraz odpowiedzialna. Pierwszy piesek przywędrował do ich domu, jak miała około 8 lat.

Potem był już kot i wbrew powiedzeniu: „gryzą się, jak pies z kotem1” między tą dwójką było widać prawdziwą przyjaźń. Potem pojawiły się kolejne dwa pieski i kolejny kto. Był jeszcze chomik, była świnka morka, były papużki. Na szczęście miel spory dom i ogród, więc mogli sobie na to pozwolić. Całe dzieciństwo spędziła zatem w otoczeniu swoich przyjaciół, zawsze wiedziała też, że w przyszłości będzie chciała im pomagać. Dzisiaj jej klinika weterynaryjna Poznań jest jedną z bardziej obleganych. Zajmuje się ratowaniem zdrowia i życia głównie zwierzaków towarzyszących, bo taką obrała specjalizację, ale wie, że wiedzy starczy jej na tyle, by w razie czego pomóc również innym zwierzakom. Kocha swoją pracę i mimo, że jej pupile nie mówią jej „dziękuje”, to widzi tę szczególną wdzięczność w ich oczach.

About the Author