Agata, mieszkanka kieleckiego osiedla Piaski, od ponad dwóch lat miała problemy ze wzrokiem. Dotyczyły one krótkowidztwa. Dziewczyna nie poznawała już ludzi idących po drugiej stronie ulicy a dalszy obraz jej się po prostu nieładnie zamazywał.
Jednakowoż ładną dziewczynę przerażała kwestia noszenia okularów, a z drugiej strony kompletnie nie wyobrażała sobie tego, że można samodzielnie założyć i zdjąć soczewki. Impas trwał nadal. W końcu jednak dziewczyna miała serdecznie dość i poszła do optyka. Optometrysta kielce przeprowadził badania i stwierdził, ze dziewczyna ma wadę na poziomie minus jednej i dwudziestu pięciu setnych dioptrii. O okularach nie mogło być mowy, bo dziewczyna nie chciała o nich słyszeć. Optyk zatem zaproponował soczewki. Aby pozbawić dziewczynę strachu przed ich zakładaniem i zdejmowaniem kilka razy założył jej je i zdjął sam. Potem Agata zrobiła to sama. Komfort noszenia soczewek i ogromna zmiana pola widzenia była tak wielka, że dziewczyna od razu zdecydowała się na noszenie soczewek kontaktowych. Optyk poinstruował ją jeszcze, w jaki sposób należy soczewki czyścić i przechowywać.
W jeden dzień koniec problemów ze wzrokiem
Posted in: Uncategorized
– 05/07/2012